czwartek, 25 lutego 2010

Polska nie musi miec takich mediow

Sadze ze gazeta ktora cenzuruje opinie krytyczne, i sama zabiera sie za polityke, staje sie strona zamiast jedynie sedzia bocznym, jest czyms godnym krytyki.

Od bardzo dlugiego czasu mam okazje przygladac sie dzialaniom tej grupy osob, znajac niektore z nich osobiscie, i w pewnym momencie po prostu cos peklo. Ci ludzie nie maja minimalnego poczucia etyki dziennikarskiej. Nie slyszalem by jakies media gdzies na swiecie cenzurowaly protesty przeciwko likwidowaniu linii tramwajowej, a im sie to udalo w moim rodzinnym miescie.
Polska nie musi miec takich mediow.

niedziela, 7 lutego 2010

Bojkot Konsumencki Gazety Wyborczej

Jest mi przykro ze nie udalo mi sie zjednac opinii publicznej do idei powrotu miejskiej i podmiejskiej komunikacji szynowej w naszym miescie. Jestem teraz w Brazylii, ludnosc podrozuje tutaj autobusami i samolotami, zas koleje przetrwaly jedynie w obszarach zurbanizowanych. Ale bardzo wiele takiej infrastruktury zamieniono na muzea, zachowujac ta infrastrukture jako zabytki dla przyszlych pokolen.



Nie mam zamiaru dokonywac jakiejs wielkiej walki o obrone tej linii. Jest mi przykro ze moje wysilki i moja praca, jako ekonomisty transportu, zostala nawet ocenzurowana przez zielonogorski dodatek Gazety Wyborczej, co jest po prostu zwyklym zlamaniem etyki dziennikarskiej. Pomijanie protestow przeciwko likwidacji systemu miejskiej komunikacji szynowej w artykule traktujacym o tej likwidacji jest po prostu pseudodziennikarstwem.



Mam nadzieje ze moje drogi wiecej nie zejda sie z dziennikarzami tej gazety. Od wielu lat bojkotuje jedno z czasopism branzowych, notabene najwieksze w branzy ktora sie zajmuje, i od wielu lat nie mialem nawet powodu by do niego zagladac. Wydajemy inne, pomagam w tych konkurencyjnych czasopismach jako felietonista.

W sprawie akcji bojkotu Gazety Wiadomej: zachecilem tez moich przyjaciol do przylaczenia sie do mojej osobistej akcji protestu wobec tej gazety. Jest to niestety jedyna rzecz jaka my, konsumenci niezadowoleni z takiego obrotu rzeczy mozemy zrobic. A media, dokonujace biznesowych decyzji na rynku wydawniczym, musza sie liczyc z decyzjami ekonomicznymi osob ich dzialaniem oburzonych. Rynek po prostu, i my, konsumenci, powinnismy umiec tez sie na nim odnalezc.


Pozdrawiam serdecznie,

Adam

sobota, 6 lutego 2010

Spotkanie obroncow linii kolejowej- 12 lutego.

zgloszenia udzialu prosze nadsylac na adres: m.bonislawski(malpa)adres.pl

Moglibyśmy się spotkać w Carrambie w dosyć szerokim gronie w piątek, 12 lutego, o godz. 19:30.

Ilu mieszkańców mieszka wg ciebie w Zielonej Górze?