niedziela, 29 listopada 2009
wtorek, 24 listopada 2009
Monopolista tnie, a kolejowi postkomuniści szaleją w Lubuskiem
PKP Intercity likwiduje połączenia dalekobieżne, także dlatego że to dinozaur komunizmu bo obsługuje je taborem kilka razy droższym w ekspoatacji niż prywatne koleje dalekobieżne po drugiej strony Odry.
Co to za dziwna metoda jakieś negocjacje z monopolistą? To podejście postkomunistów! Czy Państwo aby macie w głowie jedynie gospodarkę planową? Nie zapominajmy o wolnym rynku!
Na liniach w tym regionie potrzeba jest konkurencja. Warszawska firma nie chce jeździć? I bez łaski. Ogłosić przetarg na wykonywanie takich połączeń, tak jak to robią w sąsiedniej Brandenburgii (pociągi RegionalExpress). Zaraz się chętni znajdą. Rząd rocznie dopłaca 200 mln zł temu PKP Intercity. Z tych pieniędzy mozna wyszarpać 10 mln i rozpisać przetarg na połączenia dalekobieżne w lubuskiem.
Co to za dziwna metoda jakieś negocjacje z monopolistą? To podejście postkomunistów! Czy Państwo aby macie w głowie jedynie gospodarkę planową? Nie zapominajmy o wolnym rynku!
Na liniach w tym regionie potrzeba jest konkurencja. Warszawska firma nie chce jeździć? I bez łaski. Ogłosić przetarg na wykonywanie takich połączeń, tak jak to robią w sąsiedniej Brandenburgii (pociągi RegionalExpress). Zaraz się chętni znajdą. Rząd rocznie dopłaca 200 mln zł temu PKP Intercity. Z tych pieniędzy mozna wyszarpać 10 mln i rozpisać przetarg na połączenia dalekobieżne w lubuskiem.
sobota, 21 listopada 2009
piątek, 20 listopada 2009
Media milczą o planowanym demontażu torów tramwaju spalinowego
Niestety media w tym mieście są tak skrajnie konserwatywne że nawet nikt nie wie że resztki linii transportu szynowego, takich spalinowych tramwai, są aktualnie demontowane. Przetrwała kompletna i przejezdna infrastruktura pomiędzy dworcem PKS a ul. Wiśniową, jeszcze rok temu jeżdżono po niej drezyną. Zaasfaltowany jest jeden przejazd przez al. Zjednoczenia. Ale bez wielkich pieniędzy tą linię można przywrócić do ruchu, co prawa powolnego.
Należy odnotować w annałach historii światowych mediów, ze jest to jedyny na świecie chyba przypadek likwidacji miejskiego systemu transportu szynowego (tutaj co prawda niewożącego ludzi od 1946 roku, ale tory wciąż są przejezdne), który milczeniem skwitowała prasa codzienna. Można sobie wysnuć opinię o jakości tej prasy.
Ostatnio rozebrali tory do Focus Parku. Przy okazji otwierania największego mallu w mieście zaasfaltowano tory na ulicy do tego mallu prowadzącej. Postkomuniści ongiś rozebrali dwa wiadukty na linii do Jędrzychowa (nad ul. Nową i ul. Kożuchowską). Teraz zdemontowana będzie reszta tego systemu.
Media tradycyjne nie piszą o tym tak samo jak o wielu innych rzeczach. Możliwe że wyznają opcję Telewizyno-Serialowo-Zużlowo-Samochodowo-Hipermarketową. Tak niestety w tym mieście mamy. I pomysleć, że gdyby tu były Czechy czy Niemcy, to jeździlibyśmy po mieście spalinowymi tramwajami.
Nasza internetowa inicjatywa:
http://liniatramwajowa.blogspot.com/
Należy odnotować w annałach historii światowych mediów, ze jest to jedyny na świecie chyba przypadek likwidacji miejskiego systemu transportu szynowego (tutaj co prawda niewożącego ludzi od 1946 roku, ale tory wciąż są przejezdne), który milczeniem skwitowała prasa codzienna. Można sobie wysnuć opinię o jakości tej prasy.
Ostatnio rozebrali tory do Focus Parku. Przy okazji otwierania największego mallu w mieście zaasfaltowano tory na ulicy do tego mallu prowadzącej. Postkomuniści ongiś rozebrali dwa wiadukty na linii do Jędrzychowa (nad ul. Nową i ul. Kożuchowską). Teraz zdemontowana będzie reszta tego systemu.
Media tradycyjne nie piszą o tym tak samo jak o wielu innych rzeczach. Możliwe że wyznają opcję Telewizyno-Serialowo-Zużlowo-Samochodowo-Hipermarketową. Tak niestety w tym mieście mamy. I pomysleć, że gdyby tu były Czechy czy Niemcy, to jeździlibyśmy po mieście spalinowymi tramwajami.
Nasza internetowa inicjatywa:
http://liniatramwajowa.blogspot.com/
wtorek, 17 listopada 2009
Pomóżcie szukać babci Marii Niedzielskiej
Maria Niedzielska, babcia mojego chrześniaka, wyszła z domu w sobotę o godzinie 12 w południe. jako że miała zaniki pamięci, dziadek zaczął jej szukać już po 15 minutach od jej wyjścia. Po 2 godzinach zadzwonił na policję. Babci szukają już 4-ty dzień. Babcia ma 85 lat.
Kobieta była widziana przez taksówkarza wczoraj w Zielonej Górze. Taksówkarz twierdził w lokalnej prasie, że przywiózł ją do Zielonej Góry. Ubiór oraz to co twierdziła, się zgadza. Kobieta mieszkała ongiś w blokach naprzeciwko pływalni przy ul. Wyspiańskiego (os. Wazów).
Kobieta jest charakterystycznie ubrana:
-ma czerwony jaskrawy beret
-nosi 3 swetry jeden na drugim
-nosi płaszcz z kożuszkiem
-nosi buty za kostkę
Dziś z moim chrześniakiem rozklejaliśmy plakaty na os. Wazów. Proszę o ich niezrywanie. Gdybyście ją widzieli, dzwońcie pod nr. 604 44 36 23.
Kobieta była widziana przez taksówkarza wczoraj w Zielonej Górze. Taksówkarz twierdził w lokalnej prasie, że przywiózł ją do Zielonej Góry. Ubiór oraz to co twierdziła, się zgadza. Kobieta mieszkała ongiś w blokach naprzeciwko pływalni przy ul. Wyspiańskiego (os. Wazów).
Kobieta jest charakterystycznie ubrana:
-ma czerwony jaskrawy beret
-nosi 3 swetry jeden na drugim
-nosi płaszcz z kożuszkiem
-nosi buty za kostkę
Dziś z moim chrześniakiem rozklejaliśmy plakaty na os. Wazów. Proszę o ich niezrywanie. Gdybyście ją widzieli, dzwońcie pod nr. 604 44 36 23.
Przyszłość Zielonej Góry w świetle propozycji rządowych- debata
Z A P R O S Z E N I E
Wprowadzająca:
Elżbieta Polak
Wicemarszałek Województwa Lubuskiego
Prowadzenie Konrad Stanglewicz
25 listopada 2009, godzina 17.00, sala nr 2 (parter),
Uniwersytet Zielonogórski, Campus A
Wydział Matematyki, Informatyki i Ekonometrii
(budynek A-29, ul. Prof. Szafrana 4a)
Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Miasta
„Zielonogórskie Perspektywy”
ma zaszczyt zaprosić
na XXVI spotkanie otwarte
"Przyszłość Zielonej Góry w świetle propozycji rządowych"
Wprowadzająca:
Elżbieta Polak
Wicemarszałek Województwa Lubuskiego
Prowadzenie Konrad Stanglewicz
25 listopada 2009, godzina 17.00, sala nr 2 (parter),
Uniwersytet Zielonogórski, Campus A
Wydział Matematyki, Informatyki i Ekonometrii
(budynek A-29, ul. Prof. Szafrana 4a)
poniedziałek, 16 listopada 2009
Do dyrektora budynku, który ongiś był operą
LIST OTWARTY
Szanowny Panie Czechowski,
W nawiązaniu do mojej prośby w dniu wczorajszym, składam wyrazy żalu że przedwojenny budynek opery w Zielonej Górze, którym Pan zarządza, dziś nie pełni funkcji typowych dla teatrów w miastach tej wielkości w krajach ościennych, a także coraz bardziej, w miastach porównywalnej wielkości w Polsce.
Zarządza Pan budynkiem „Stadthalle”, który otwarto 1 kwietnia 1931 wystawieniem monumentalnej opery Pucciniego Pt. "Madame Butterfly". Był to teatr operowy działający na zasadzie impresariatu, a więc podobnie jak funkcjonują sceny operowe w miastach mniejszych od Zielonej Góry na zachodzie Europy. Operę zamknęli Polacy po zajęciu tych ziem w 1945 r, choć prawdopodobnie już w czasie wojny opera nie funkcjonowała.
Dziś podstawowym modelem biznesowym działalności placówek takich jak Pana w miastach nawet dwu- czy trzykrotnie mniejszych od Zielonej Góry w jest 4-Spatren-Theater albo 3-Sparten-Theater. Te cztery „działy” w tym modelu biznesowym to: teatr słowa (sztuki, komedie etc.), teatr muzyczny (opera, mjuzikale), teatr tańca-balet oraz teatr kukiełkowy.
Tak działa teatr w najbliższym czeskim mieście, Libercu (90 tys. mieszkańców), gdzie oferta tamtejszego teatru w dziedzinie opery jest bardzo rozbudowana (por. http://www.saldovo-divadlo.cz/soubory/opera/ ). Na zasadzie impresariatu działa scena operowa w 60-tysięcznym Frankfurcie nad Odrą, odległym o 81 km. Spektakle wystawiane są przez zespoły operowe z innych miast, np. przez Teatr Wielki z Poznania. Teatr operowy jest standardem już w znacznie mniejszych, około 60-tysięcznych miastach Europy Zachodniej.
Robi Pan przebudowę teatru. Dobrze byłoby ten budynek na powrót przebudowac tak, by mogła w nim w przyszłości ponownie zagościć opera. Ostatnio do roli opery przebudowano teatr Siemaszkowej w Rzeszowie, dodając kanał orkiestrowy (orkiestron). Tak też przebudowano teatr w Olsztynie, odtwarzając po prostu to co było. W Zielonej Górze orkiestra usadowiona była na scenie, za aktorami.
Zachęcam do przeprowadzenia remontu wzorem innych większych miast w Polsce, które albo odtworzyły techniczne zaplecze umożliwiające granie oper w teatrach które już posiadają, albo budują nowe gmachy z zamiarem wystawiania w nich także oper (jak w sąsiednim Gorzowie). Sądzę że obecny kierunek przebudowy jest błędem i nie dostosowuje teatru do wymagań rynku i klientów. Doprowadzi to do stagnacji kulturalnej w tym mieście.
Pozdrawiam,
Adam Fularz,
Ekonomista
Por. moje teksty o ekonomice kultury:
Reformy oferty kulturalnej w regionie
http://www.trubadur.pl/Biul_41/Reformy.html
A w Zielonej Górze prawie jak we Frankfurcie nad Odrą.
http://www.liberte.pl/component/content/article/218.html?ed=7
Szanowny Panie Czechowski,
W nawiązaniu do mojej prośby w dniu wczorajszym, składam wyrazy żalu że przedwojenny budynek opery w Zielonej Górze, którym Pan zarządza, dziś nie pełni funkcji typowych dla teatrów w miastach tej wielkości w krajach ościennych, a także coraz bardziej, w miastach porównywalnej wielkości w Polsce.
Zarządza Pan budynkiem „Stadthalle”, który otwarto 1 kwietnia 1931 wystawieniem monumentalnej opery Pucciniego Pt. "Madame Butterfly". Był to teatr operowy działający na zasadzie impresariatu, a więc podobnie jak funkcjonują sceny operowe w miastach mniejszych od Zielonej Góry na zachodzie Europy. Operę zamknęli Polacy po zajęciu tych ziem w 1945 r, choć prawdopodobnie już w czasie wojny opera nie funkcjonowała.
Dziś podstawowym modelem biznesowym działalności placówek takich jak Pana w miastach nawet dwu- czy trzykrotnie mniejszych od Zielonej Góry w jest 4-Spatren-Theater albo 3-Sparten-Theater. Te cztery „działy” w tym modelu biznesowym to: teatr słowa (sztuki, komedie etc.), teatr muzyczny (opera, mjuzikale), teatr tańca-balet oraz teatr kukiełkowy.
Tak działa teatr w najbliższym czeskim mieście, Libercu (90 tys. mieszkańców), gdzie oferta tamtejszego teatru w dziedzinie opery jest bardzo rozbudowana (por. http://www.saldovo-divadlo.cz/soubory/opera/ ). Na zasadzie impresariatu działa scena operowa w 60-tysięcznym Frankfurcie nad Odrą, odległym o 81 km. Spektakle wystawiane są przez zespoły operowe z innych miast, np. przez Teatr Wielki z Poznania. Teatr operowy jest standardem już w znacznie mniejszych, około 60-tysięcznych miastach Europy Zachodniej.
Robi Pan przebudowę teatru. Dobrze byłoby ten budynek na powrót przebudowac tak, by mogła w nim w przyszłości ponownie zagościć opera. Ostatnio do roli opery przebudowano teatr Siemaszkowej w Rzeszowie, dodając kanał orkiestrowy (orkiestron). Tak też przebudowano teatr w Olsztynie, odtwarzając po prostu to co było. W Zielonej Górze orkiestra usadowiona była na scenie, za aktorami.
Zachęcam do przeprowadzenia remontu wzorem innych większych miast w Polsce, które albo odtworzyły techniczne zaplecze umożliwiające granie oper w teatrach które już posiadają, albo budują nowe gmachy z zamiarem wystawiania w nich także oper (jak w sąsiednim Gorzowie). Sądzę że obecny kierunek przebudowy jest błędem i nie dostosowuje teatru do wymagań rynku i klientów. Doprowadzi to do stagnacji kulturalnej w tym mieście.
Pozdrawiam,
Adam Fularz,
Ekonomista
Por. moje teksty o ekonomice kultury:
Reformy oferty kulturalnej w regionie
http://www.trubadur.pl/Biul_41/Reformy.html
A w Zielonej Górze prawie jak we Frankfurcie nad Odrą.
http://www.liberte.pl/component/content/article/218.html?ed=7
czwartek, 12 listopada 2009
sobota, 7 listopada 2009
Szkolnictwo po białorusku?
ze strony rasta.zgora.pl:
Jak łatwo w Polsce kogoś złamać i zgnoić, by nie miał własnego zdania, nie był „inny”. Jak łatwo zastraszyć, jeśli ktoś się publicznie poskarżył na jakąś instytucję. I nie chodzi o to czy ma rację czy nie. Nagle okazuje się że w konflikcie instytucja rządowa- obywatel, niekiedy niepełnoletni, nie ma komu rozsądzać. Pan z kuratorium ręce umywa, choć teoretycznie powinno to być szkolne FBI, które na dźwięk słowa „dyskryminacja”, „prześladowanie”, „mobbing”, „szantaż” wszczyna dochodzenie i bada sprawę. A jakiekolwiek grożenie oskarżającemu uczniowi podpada pod prokuraturę. A tymczasem tu, w Polsce, to tak nie działa. To są instytucje które mówią że „jest to sprawa między uczniem a szkołą”, generalnie umywają ręce jak tylko mogą.

Bez dania wolności do własnych poglądów, do wyrażania samego siebie, i bez mechanizmów obrony tej wolności przed naruszeniami daleko nie zajedziemy. Bez nauczenia ludzi że mają prawo do samookreślenia, do bycia sobą, bez celebrowania wręcz odmienności i różnorodności możemy pozostać nacją europejskich rąk do pracy, o dramatycznie niskim odsetku patentów, z gospodarką o niskiej innowacyjności. Dziś ekonomiści coraz częściej mówią o kapitale kreatywnym, regionach kreatywności, powołują się na badania Richarda Floridy czy Charlsa Landry'ego o miastach kreatywnych i klasie twórczej.
Nie lubię spraw w których ktoś łamie kręgosłup moralny jakiegoś 17-letniego rastamana, każe mu się wyrzekać oskarżeń które wywalił z siebie pod adresem swojej szkoły. Nawet jeśli nie są prawdziwe (ocenę pozostawiam Państwu), to powinien to zbadać jakiś szkolny nadzór, jakiś niezależny trybunał, jak to ma miejsce w demokracjach. A tutaj doszło zamiast tego do rozwiązania z krajów białoruskich chyba. Ucznia zaszczuto, grożono mu sprawą o pomówienie i oszczerstwo. Prawdziwości jego oskarżeń nie weryfikował nikt, bo okazało się że takich instytucji, które stają po stronie ucznia, nie ma.
Gorzów, miasto o opinii miasta konserwatywnego, na tle regionu wyróżnia się silnymi środowiskami narodowo- katolickimi. Miejsce kręcenia dokumentu o najgroźniejszych gangach świata, części odcinka o polskich kibicach-neonazistach około 2007 roku. Bohaterowie afery: Brat E., uczeń, wychowawczyni pani M., dyrektor technikum.
Zdarzenie: Brat E. przychodzi do szkoły w koszulce z napisem „ koszulkę wolność dla konopi konopie dla wolności”. Nauczycielce się to nie podoba. Wg E. „wychowawczyni jest cwana,
wie że palę”. Mówi mu, jak relacjonuje to E.: ”twoja postawa może szkodzić innym”, „demoralizuję osoby w moim otoczeniu wyznawanymi ideami”. Nie są to dokładne słowa nauczycielki, ale tak pamięta ich sens Brat E. Tak się wypowiedział poproszony o opisanie sprawy dla jednego z tygodników:
10823069 14:19:17
ale to akurat nie był najmniejszy powwód
10823069 14:19:24
bo wychowawczyni jest cwana
10823069 14:19:28
wie że palę
10823069 14:19:40
i jakbym doniósł kto jeszcze
Ja 14:19:49
i co jej to przeszkadza?
10823069 14:19:50
to bym podpisał kontrakt i dalej się uczył
10823069 14:19:57
a nie dali mi możliwośći
10823069 14:20:11
demoralizuję osoby w moim otoczeniu wyznawanymi ideami
(…)
Ja 14:25:44
ale cdo ona powiedziala ze demoralizujesz innych?
10823069 14:25:52
poprostu stwierdziłem że nie ma co się z nimi spierać nic nie da a jeszcze na testy mnie wezmą przymusowe ze szkoły i wtedy iesz może być niemiło
Ja 14:26:48
ale ona tak stwierdziła? to trzeba skierować do sądu moim zdaniem i do rzecznika praw obywatelskich.
Ja 14:27:33
no ale wiesz dwa lata w pizdu? a do liceum nie mogles dac papierow?
10823069 14:27:48
wolę mieć jakiś zawód
10823069 14:27:51
rozumiesz
10823069 14:28:07
nie powiedziała mi wprost z rozmowy tak wynikło
Ja 14:28:18
ojej ale po liceum i tak juz mozesz isc na studia.
10823069 14:28:19
"twoja postawa może szkodzić innym"
10823069 14:28:27
Oto co napisał na forum wspólnoty rasta: „Wychowawczyni patrząc pożądliwym wzrokiem pytała mnie czy wiem kto w szkole zażywa narkotyki miało być to pewne ultimatum nie wydaliliby mnie wtedy "lecz kiedy odpowiedziałem pani "przykro mi niestety nie będę donosicielem i nie mam zamiaru wydawać kogoś" mina wychowawczyni przybrała od razu poważny wyraz i usłyszałem w odpowiedzi że rozpatrzą decyzję czy mnie zostawią w szkole do wtorku a w środę dadzą znać. :)tyle powiem nie przejmuje się tym bardziej bałem się o dobro moich kobiet i moich braci w szkole niż o swoje. Bo niektórzy mają plany jeszcze bardziej ambitne od moich :) Pozdrawiam Jah z wami.”
Proszony o potwierdzenie wypowiedzi dla dziennikarza zrobił to tak:
„Ja 22:20:13
E. czy mogę trzy zdania zacytować z tego co mi powiedziałeś znajomemu dziennikarzowi któryby delikatnie opisał twój przypadek?
Ja 22:22:56
jakby co podeślę mu tylko cytat z tego jak ty odebrałeś tą nauczycielkę:
""twoja postawa może szkodzić innym", i że "demoralizuję osoby w moim otoczeniu wyznawanymi ideami", "nie powiedziała mi wprost z rozmowy tak wynikło".
wiesz, ona nie ma wg mnie prawa komus tak mówić.
Brat E. 22:26:50
no rozumiem
Brat E. 22:26:52
ok
Ja 22:27:00
dobra.
Brat E. 22:29:01
z tymi ideammi to wynikło gdy powiedziałem że jestem za leggalizacją marihuany i że
Ja 22:29:16
?
Brat E. 22:29:44
no właśnie zapomniałem
Brat E. 22:30:03
ale miałem koszulkę wolność dla konopi konopie dla wolności
Ja 22:30:03
:)
Brat E. 22:30:14
no ona tak powiedziała pozatym”
Brat E. napisał że zabrał swoje dokumenty ze szkoły nie chcąc być relegowanym i zaczął inną szkołę od nowa, cofając się wstecz. Dziennikarze znaleźli jednak że miał 17 lat, a nie 18, jak podawał, i że nie chodził do 3-ciej klasy, jak pisał, ale do pierwszej. Gdy przeprowadzam wywiad na potrzeby artykułu prasowego z władzami szkoły, dyrektor dość wprost sugeruje żeby o sprawie nie pisać, bo chłopiec będzie miał problemy ze znalezieniem nowej szkoły. Twierdzi że nie ma w jego szkole żadnej dyskryminacji, a zapytywani przez prasę uczniowie tą opinie potwierdzili.
"Brat E. 22:31:15
mam tyle rzeczy do powiedzenia a nie wiem co poweodzieć :D
Ja 22:31:59
to co czujesz mów
Ja 22:32:13
raczej to co o tej sprawie czujesz teraz, twoje emocje
Brat E. 22:32:23
jestem oburzony
Brat E. 22:32:36
że za marihuanę i wyznawane idee
Brat E. 22:32:45
i z tym czy się identyfikuje
Brat E. 22:32:57
jest dla innych gówno warte
Ja 22:33:35
ok.
Brat E. 22:33:45
albo tego że nie są respektowane także moje obyczaje
Brat E. 22:34:28
no bo kurde
Ja 22:34:34
no
Brat E. 22:34:36
to że mnie wyrzucą z tamtąd
Brat E. 22:34:39
nic nie zmieni
Brat E. 22:34:53
ja dalej będę taki sam przecież
Brat E. 22:35:16
a ja kocham to co lubię
Brat E. 22:35:22
Jah czuwa :D
Brat E. 22:35:37
wiem że pomimo tego da mi odpowiednie miejsce
Brat E. 22:35:49
w którym będą ludzie przez niego wyznaczeni
Ja 22:36:22
:)
Ja 22:38:21
bradda czy to co napisałeś o twoich uczuciach można traktować jako twoją wypowiedź "dla prasy"? :)
(...)
Brat E. 22:44:40
nie rozumiem skoro staram się być dobrym człowiekiem
Brat E. 22:44:50
tak wieleosób mi w tym przeszkadza
Brat E. 22:44:54
chociażby szkoła
Brat E.22:45:01
która pozornie ma pomaagać
Ja 22:45:13
ale ci ludzie ciebie nie rozumieją.
Brat E. 22:45:38
ze względu na inne poglądy
Ja 22:45:49
to jak ty kodujesz swój przekaz nie znaczy że odbiorca rozkoduje go tak samo.
Brat E. 22:45:57
mierzą wszystkich jedną miarą
Brat E. 22:46:22
nie sprzedaję marihuany bo to hańbiące
Brat E. 22:46:33
ktoś potrzebuje przyjdzie dam mu
Brat E. 22:48:00
dlatego że mam inne wartości jestem dyskryminowany? o nie
Brat E. 22:48:54
niech to będzie dla każdego przykład aby wasze przekonania zawsze były ponad wszelakie ograniczenia
Brat E. 22:49:11
i jeżeli coś uważasz za słuszne
Ja 22:50:12
?
Brat E. 22:50:16
to kochaj to całym sercem
Brat E. 22:50:30
tyle odemnie dobrej nocy :)
Ja 22:51:26
dobranoc.
jesteś dobrym człowiekiem. miło z takimi ludźmi rozmawiac. JAH NIECH CI NIESIE BŁOGIE SNY.
Brat E. 22:51:51
dziękuję nawzajem :)"
Brat E. na stronie swojej wspólnoty: „Jah błogosławi ludziom dobrym i posłusznym. Bóg jest miłością kochasz go i innych ludzi jesteś posłuszny. On nie chce przemocy, nienawiści, kłamstwa, nieczystości, Bóg daje miłość i chce od nas jednej miłości którą tylko ty sam możesz mu ofiarować. Bóg kocha zawsze taką samą miłością. Jesteś dobry jesteś miłością. Jesteś z Bogiem on jest z tobą a ty z nim łączy was jedna miłość. Idziesz drogą i patrzysz na niebo, ptaki, ludzi, kamienie to jest jedna miłość. Powstałeś dzięki jednej miłości! Jedna miłość łączy pokolenia.”
A teraz już to co napisała ta osoba przez GG (fragment):
"Brat E. (3-11-2009 16:41)
ej bro
Brat E. (3-11-2009 16:41)
ale dym mam przez ten artykuł
Ja (3-11-2009 16:41)
ello!
Brat E. (3-11-2009 16:41)
:/
Ja (3-11-2009 16:41)
czemu?
Brat E. (3-11-2009 16:42)
zadzownili że jeżeli nie zniknie arykuł ze strony pozwą mnie do sądu ehh :/
Ja (3-11-2009 16:42)
a kto zadzwonil?
Brat E. (3-11-2009 16:42)
wychowawca i dyrektor
Brat E. (3-11-2009 16:42)
od początku wiedziałem
Ja (3-11-2009 16:42)
To szantaż. Naprawdę zadzwonili?
Brat E. (3-11-2009 16:43)
poważnie
Brat E. (3-11-2009 16:43)
ale stary ja nie chcę zamieszania
Ja (3-11-2009 16:43)
Ale jeśli tak zrobili to to już jest karalne i do prokuratora.
Ja (3-11-2009 16:44)
Co ci zrobią? Po fakcie? Oskarżą cię? To nie jest tak że wysyłasz artykuł do redakcji i go wycofujesz.
Brat E. (3-11-2009 16:45)
nie stary ja nie chce mieć takich problemów'
(...)
to najbardziej o stronę chodzi
Brat E. (3-11-2009 16:59)
:D
Brat E. (3-11-2009 16:59)
w zasadzie wyjebane mam
Brat E. (3-11-2009 16:59)
ale boję się dymu
Brat E. (3-11-2009 16:59)
i tego że mnie wygonią z chaty
Brat E. (3-11-2009 16:59)
:D
Ja (3-11-2009 17:00)
To cię przygarnę,
Brat E. (3-11-2009 17:00)
ale jak to się nie żyło
Ja (3-11-2009 17:00)
co zrobię.
Brat E. (3-11-2009 17:00)
super
Brat E. (3-11-2009 17:00)
w razie czego dam znać
Brat E. (3-11-2009 17:00)
daj numer telefonu jak możesz
Ja (3-11-2009 17:00)
masz mój tel. 0604 44 36 23.
"
(...)
Brat E. (3-11-2009 17:00)
ty ale tamten artykuł nzniknie ze strony czy tylko z głównej?
Ja (3-11-2009 17:01)
i się nie oraj. Spać masz gdzie.
Ja (3-11-2009 17:01)
Ale czemu akurat ta strona ci przeszkadza a inne nie?
Brat E. (3-11-2009 17:02)
bo na tej to znaleźli a nie wiem gdzie to jest
Ja (3-11-2009 17:02)
www.polskaliberalna.net
Brat E. (3-11-2009 17:02)
i myślę że na innnych to w miarę nowości zaniknie
Brat E. (3-11-2009 17:02)
no wiem nie wiem gdzie są inne poprostu
Ja (3-11-2009 17:04)
E., takie rzeczy wrzuca się w serwis prasowy i nie wiesz nawet kto to puści. Ale zobacz, ty sie denerowałes, daj im się podenerwować. Jeden, dwa dni i to zejdzie z głównej.
Ja (3-11-2009 17:05)
Ci ludzie nie zrobią ci już wiele. Możesz opowiedzieć co się stało. Przestań kłaść po sobie uszy. Jesteś kurcze zalękniony.
Brat E. (3-11-2009 17:06)
ja poprostu nie chcę mieć do czynienia z policją
Ja (3-11-2009 17:06)
Jesteś dobrym człowiekiem, nie powineneś dawać się zakrzyczeć. Dawać się komuś przestraszyć. Zamkną cię do więzienia? Jak bedziesz się poddawał, to świata nie zmienisz nawet tyci- tyci.
Brat E. (3-11-2009 17:06)
a oni powiadomili mnie że jak z portalu nie zniknie
Ja (3-11-2009 17:06)
to?
Brat E. (3-11-2009 17:06)
to skierują sprawe na policje
Ja (3-11-2009 17:06)
że?
Brat Er (3-11-2009 17:06)
a ja nie chce mieć dymu
Brat Ernest (3-11-2009 17:06)
o pomówienie i oszczerstwa
Ja (3-11-2009 17:07)
że co? Uha ha ha ha.
Ja (3-11-2009 17:07)
Ihiii hi hi.
Brat Ernest (3-11-2009 17:07)
ty się śmiejesz
Ja (3-11-2009 17:07)
litości.
Ja (3-11-2009 17:07)
Bo to jest śmieszne.
(...)
Brat Ernest (3-11-2009 17:10)
:D
Brat Ernest (3-11-2009 17:11)
jednakże proszę o usunięcie to z portalu dla dobra serca mojej matki bo zmartwiła się jak jej powiedziałem
Ja (3-11-2009 17:12)
E. po co martwisz matkę? Walcz o swoje. A jakby innych rasta tak traktowali?
Ja (3-11-2009 17:12)
Nie sądzisz że ludzie powinni się nawzajem bronić?
Brat E. (3-11-2009 17:12)
sądzę
Brat E. (3-11-2009 17:13)
aczkolwiek teraz zwątpiłem
Ja (3-11-2009 17:13)
Przed szantażowaniem, bazowaniem na czyjejś nieznajomości prawa?
Ja (3-11-2009 17:13)
W?
Ja (3-11-2009 17:13)
W co?
Brat E. (3-11-2009 17:15)
w to że jestem taki nietykalny
Ja (3-11-2009 17:17)
no wiadomo że możesz mieć dym ale nie za samo mówienie o tym że jesteś rasta i że twoim sakramentem jest palenie weedu. A nawet jakby cię kiedyś zgarnęli to nigdy nie wybieraj dobrowolnego poddania się karze, jak cię o to poproszą.
Brat E. (3-11-2009 17:17)
wiem
Brat E. (3-11-2009 17:17)
:D
Brat E. (3-11-2009 17:17)
ale dla dobra mamy proszę o usunięcie
Brat E. (3-11-2009 17:18)
raz miała zawał nie chce aby się martwiła mną
Brat E. (3-11-2009 17:18)
pomimo że na wiele rzeczy mam wyjebane
Brat E.(3-11-2009 17:18)
jest to dla mnie szczegółnie droga osoba
Ja (3-11-2009 17:20)
E., ja nie pójdę do naczelnego i powiem : grozili mu że go pozwą o oszczerstwa, bo mnie wyśmieje i weźmie za idiotę.
Brat E. (3-11-2009 17:23)
chodzi o stornk ę tylko xD
Ja (3-11-2009 17:23)
Co ci ludzie sobie wyobrażają? Nie ma czegoś takiego jak zdejmowanie tekstów, chyba że są zakazy sądowe ich dalszej publikacji.
Co ty myślisz, ze oni ciebie pozwą? Samemu złamaszy prawo? Dziś dzwoniłem do Rzecznika Praw Obywatelskich się zapytać o taki przypadek, pani powiedziała że to do prokuratury o dyskryminację jest sprawa.
Brat E. (3-11-2009 17:28)
jednak notka z głównej mogła by zniknąć
Brat E. (3-11-2009 17:28)
hehe
Brat E. (3-11-2009 17:28)
ale jajca :D
Ja (3-11-2009 17:34)
nie jajca tylko życie.
Brat E. (3-11-2009 17:39)
trudne w chuj :/
Brat E. (3-11-2009 17:39)
ale jaka nagroda :D
Ja (3-11-2009 17:40)
Trzeba chyba wierzyć w swoje zasady. I w siebie.
Ja (3-11-2009 17:40)
W swoją zdolność do rozsądzania dobra i zła.
Brat E. (3-11-2009 17:41)
co nie znaczy że nie chce zaoszczędzić nerwów osobie którą kocham
Brat E. (3-11-2009 17:44)
dlatego dla dobra mojej mamy proszę weź coś zrób aby zniknęło z portali myślę że reszta pójdzie w zapomnienie :D
Brat E. (3-11-2009 17:45)
a wole sobie ni szkodzić bardziej niż już mam
Ja (3-11-2009 17:45)
E. ale to tobie zaszkodzono. Nie będziesz walczył to cię stłamszą. Zrozum to.
Brat E. (3-11-2009 17:46)
hehe :D
Brat E. (3-11-2009 17:46)
wiem tyle że wolę na tej płaszczyźnie unikać wszelkich sporów ażebym nie miał problemów w obecnej pracy
Brat E. (3-11-2009 17:57)
dlatego proszę cię adam zrób cokolwiek aby na tej stronce tylko tego nie było
Brat E. (3-11-2009 17:58)
pewnie by się nie przyczepili gdyby nie informacje że to o te technikum chodzi :D
Ja (3-11-2009 18:03)
moge poprosic o wyedytowanie numeru szkoly.
Brat E. (3-11-2009 18:03)
to nic nie da dyrekcja i nauczyciele wiedzą
Brat E. (3-11-2009 18:03)
że to o tą szkołe chodzi
Brat E. (3-11-2009 18:03)
i jebani nie popuszcz
Brat E. (3-11-2009 18:03)
ą
Ja (3-11-2009 18:04)
Ale ty tam chodzisz, czy nie?
Brat E. (3-11-2009 18:04)
jeszcze nie ale muszę odebrać dokumentów parę kartę zdrowia itp
Brat E. (3-11-2009 18:05)
już nie znaczy
Brat E. (3-11-2009 18:05)
kurwa
Brat E. (3-11-2009 18:05)
lepiej by było jakby było opisane o gorzowskim technikum :D
Ja (3-11-2009 18:05)
postaram się zadziałać.
Ja (3-11-2009 18:06)
ale i tak dopiero jutro.
Brat E.(3-11-2009 18:06)
dzięki będę niezmiernie wdzięczny jeżeli da się to usunąć
Brat E. (3-11-2009 18:06)
ok ok
Brat E. (3-11-2009 18:06)
ale oni i tak wiedzą że to ich dotyczy więc pewnie i tak mnie pozwą czy coś
Brat E. (3-11-2009 18:06)
niemniej jednak wolę aby tego artykułu tam nie było
Ja (3-11-2009 18:07)
Ok. Ja uciekam na trening. Myślę co zrobić. Jah bless.
Brat E. (3-11-2009 18:08)
ok dzięki
Ja (3-11-2009 18:08)
I przestań się orać, w odczuciu większosci ludzi to ty jesteś tu ofiarą.
Ja (3-11-2009 18:08)
Bless.
Brat E.(3-11-2009 18:08)
:D
Brat E. (3-11-2009 18:08)
dzięki
Brat E. (3-11-2009 18:09)
trzymaj się"
Prześladowanie innych i takie zaszczuwanie jak zaprotestują to zdaje się polska specjalność. Szczególnie jeśli są prawnie dziećmi i podpadają pod 17-letniego rasta. Wysłałem opis sprawy do kuratorium jako formalny list, a tu Pan mi mówi, że mój email przyszedł, ale „żadna formalna skarga nie wpłynęła”. Bohater zamieszania uczy się teraz w szkole zawodowej i chyba mocno go nastraszono, bo chce już o sprawie nie słyszeć. Sprawy nie ma.
Jak łatwo w Polsce kogoś złamać i zgnoić, by nie miał własnego zdania, nie był „inny”. Jak łatwo zastraszyć, jeśli ktoś się publicznie poskarżył na jakąś instytucję. I nie chodzi o to czy ma rację czy nie. Nagle okazuje się że w konflikcie instytucja rządowa- obywatel, niekiedy niepełnoletni, nie ma komu rozsądzać. Pan z kuratorium ręce umywa, choć teoretycznie powinno to być szkolne FBI, które na dźwięk słowa „dyskryminacja”, „prześladowanie”, „mobbing”, „szantaż” wszczyna dochodzenie i bada sprawę. A jakiekolwiek grożenie oskarżającemu uczniowi podpada pod prokuraturę. A tymczasem tu, w Polsce, to tak nie działa. To są instytucje które mówią że „jest to sprawa między uczniem a szkołą”, generalnie umywają ręce jak tylko mogą.

Bez dania wolności do własnych poglądów, do wyrażania samego siebie, i bez mechanizmów obrony tej wolności przed naruszeniami daleko nie zajedziemy. Bez nauczenia ludzi że mają prawo do samookreślenia, do bycia sobą, bez celebrowania wręcz odmienności i różnorodności możemy pozostać nacją europejskich rąk do pracy, o dramatycznie niskim odsetku patentów, z gospodarką o niskiej innowacyjności. Dziś ekonomiści coraz częściej mówią o kapitale kreatywnym, regionach kreatywności, powołują się na badania Richarda Floridy czy Charlsa Landry'ego o miastach kreatywnych i klasie twórczej.
Nie lubię spraw w których ktoś łamie kręgosłup moralny jakiegoś 17-letniego rastamana, każe mu się wyrzekać oskarżeń które wywalił z siebie pod adresem swojej szkoły. Nawet jeśli nie są prawdziwe (ocenę pozostawiam Państwu), to powinien to zbadać jakiś szkolny nadzór, jakiś niezależny trybunał, jak to ma miejsce w demokracjach. A tutaj doszło zamiast tego do rozwiązania z krajów białoruskich chyba. Ucznia zaszczuto, grożono mu sprawą o pomówienie i oszczerstwo. Prawdziwości jego oskarżeń nie weryfikował nikt, bo okazało się że takich instytucji, które stają po stronie ucznia, nie ma.
Gorzów, miasto o opinii miasta konserwatywnego, na tle regionu wyróżnia się silnymi środowiskami narodowo- katolickimi. Miejsce kręcenia dokumentu o najgroźniejszych gangach świata, części odcinka o polskich kibicach-neonazistach około 2007 roku. Bohaterowie afery: Brat E., uczeń, wychowawczyni pani M., dyrektor technikum.
Zdarzenie: Brat E. przychodzi do szkoły w koszulce z napisem „ koszulkę wolność dla konopi konopie dla wolności”. Nauczycielce się to nie podoba. Wg E. „wychowawczyni jest cwana,
wie że palę”. Mówi mu, jak relacjonuje to E.: ”twoja postawa może szkodzić innym”, „demoralizuję osoby w moim otoczeniu wyznawanymi ideami”. Nie są to dokładne słowa nauczycielki, ale tak pamięta ich sens Brat E. Tak się wypowiedział poproszony o opisanie sprawy dla jednego z tygodników:
10823069 14:19:17
ale to akurat nie był najmniejszy powwód
10823069 14:19:24
bo wychowawczyni jest cwana
10823069 14:19:28
wie że palę
10823069 14:19:40
i jakbym doniósł kto jeszcze
Ja 14:19:49
i co jej to przeszkadza?
10823069 14:19:50
to bym podpisał kontrakt i dalej się uczył
10823069 14:19:57
a nie dali mi możliwośći
10823069 14:20:11
demoralizuję osoby w moim otoczeniu wyznawanymi ideami
(…)
Ja 14:25:44
ale cdo ona powiedziala ze demoralizujesz innych?
10823069 14:25:52
poprostu stwierdziłem że nie ma co się z nimi spierać nic nie da a jeszcze na testy mnie wezmą przymusowe ze szkoły i wtedy iesz może być niemiło
Ja 14:26:48
ale ona tak stwierdziła? to trzeba skierować do sądu moim zdaniem i do rzecznika praw obywatelskich.
Ja 14:27:33
no ale wiesz dwa lata w pizdu? a do liceum nie mogles dac papierow?
10823069 14:27:48
wolę mieć jakiś zawód
10823069 14:27:51
rozumiesz
10823069 14:28:07
nie powiedziała mi wprost z rozmowy tak wynikło
Ja 14:28:18
ojej ale po liceum i tak juz mozesz isc na studia.
10823069 14:28:19
"twoja postawa może szkodzić innym"
10823069 14:28:27
Oto co napisał na forum wspólnoty rasta: „Wychowawczyni patrząc pożądliwym wzrokiem pytała mnie czy wiem kto w szkole zażywa narkotyki miało być to pewne ultimatum nie wydaliliby mnie wtedy "lecz kiedy odpowiedziałem pani "przykro mi niestety nie będę donosicielem i nie mam zamiaru wydawać kogoś" mina wychowawczyni przybrała od razu poważny wyraz i usłyszałem w odpowiedzi że rozpatrzą decyzję czy mnie zostawią w szkole do wtorku a w środę dadzą znać. :)tyle powiem nie przejmuje się tym bardziej bałem się o dobro moich kobiet i moich braci w szkole niż o swoje. Bo niektórzy mają plany jeszcze bardziej ambitne od moich :) Pozdrawiam Jah z wami.”
Proszony o potwierdzenie wypowiedzi dla dziennikarza zrobił to tak:
„Ja 22:20:13
E. czy mogę trzy zdania zacytować z tego co mi powiedziałeś znajomemu dziennikarzowi któryby delikatnie opisał twój przypadek?
Ja 22:22:56
jakby co podeślę mu tylko cytat z tego jak ty odebrałeś tą nauczycielkę:
""twoja postawa może szkodzić innym", i że "demoralizuję osoby w moim otoczeniu wyznawanymi ideami", "nie powiedziała mi wprost z rozmowy tak wynikło".
wiesz, ona nie ma wg mnie prawa komus tak mówić.
Brat E. 22:26:50
no rozumiem
Brat E. 22:26:52
ok
Ja 22:27:00
dobra.
Brat E. 22:29:01
z tymi ideammi to wynikło gdy powiedziałem że jestem za leggalizacją marihuany i że
Ja 22:29:16
?
Brat E. 22:29:44
no właśnie zapomniałem
Brat E. 22:30:03
ale miałem koszulkę wolność dla konopi konopie dla wolności
Ja 22:30:03
:)
Brat E. 22:30:14
no ona tak powiedziała pozatym”
Brat E. napisał że zabrał swoje dokumenty ze szkoły nie chcąc być relegowanym i zaczął inną szkołę od nowa, cofając się wstecz. Dziennikarze znaleźli jednak że miał 17 lat, a nie 18, jak podawał, i że nie chodził do 3-ciej klasy, jak pisał, ale do pierwszej. Gdy przeprowadzam wywiad na potrzeby artykułu prasowego z władzami szkoły, dyrektor dość wprost sugeruje żeby o sprawie nie pisać, bo chłopiec będzie miał problemy ze znalezieniem nowej szkoły. Twierdzi że nie ma w jego szkole żadnej dyskryminacji, a zapytywani przez prasę uczniowie tą opinie potwierdzili.
"Brat E. 22:31:15
mam tyle rzeczy do powiedzenia a nie wiem co poweodzieć :D
Ja 22:31:59
to co czujesz mów
Ja 22:32:13
raczej to co o tej sprawie czujesz teraz, twoje emocje
Brat E. 22:32:23
jestem oburzony
Brat E. 22:32:36
że za marihuanę i wyznawane idee
Brat E. 22:32:45
i z tym czy się identyfikuje
Brat E. 22:32:57
jest dla innych gówno warte
Ja 22:33:35
ok.
Brat E. 22:33:45
albo tego że nie są respektowane także moje obyczaje
Brat E. 22:34:28
no bo kurde
Ja 22:34:34
no
Brat E. 22:34:36
to że mnie wyrzucą z tamtąd
Brat E. 22:34:39
nic nie zmieni
Brat E. 22:34:53
ja dalej będę taki sam przecież
Brat E. 22:35:16
a ja kocham to co lubię
Brat E. 22:35:22
Jah czuwa :D
Brat E. 22:35:37
wiem że pomimo tego da mi odpowiednie miejsce
Brat E. 22:35:49
w którym będą ludzie przez niego wyznaczeni
Ja 22:36:22
:)
Ja 22:38:21
bradda czy to co napisałeś o twoich uczuciach można traktować jako twoją wypowiedź "dla prasy"? :)
(...)
Brat E. 22:44:40
nie rozumiem skoro staram się być dobrym człowiekiem
Brat E. 22:44:50
tak wieleosób mi w tym przeszkadza
Brat E. 22:44:54
chociażby szkoła
Brat E.22:45:01
która pozornie ma pomaagać
Ja 22:45:13
ale ci ludzie ciebie nie rozumieją.
Brat E. 22:45:38
ze względu na inne poglądy
Ja 22:45:49
to jak ty kodujesz swój przekaz nie znaczy że odbiorca rozkoduje go tak samo.
Brat E. 22:45:57
mierzą wszystkich jedną miarą
Brat E. 22:46:22
nie sprzedaję marihuany bo to hańbiące
Brat E. 22:46:33
ktoś potrzebuje przyjdzie dam mu
Brat E. 22:48:00
dlatego że mam inne wartości jestem dyskryminowany? o nie
Brat E. 22:48:54
niech to będzie dla każdego przykład aby wasze przekonania zawsze były ponad wszelakie ograniczenia
Brat E. 22:49:11
i jeżeli coś uważasz za słuszne
Ja 22:50:12
?
Brat E. 22:50:16
to kochaj to całym sercem
Brat E. 22:50:30
tyle odemnie dobrej nocy :)
Ja 22:51:26
dobranoc.
jesteś dobrym człowiekiem. miło z takimi ludźmi rozmawiac. JAH NIECH CI NIESIE BŁOGIE SNY.
Brat E. 22:51:51
dziękuję nawzajem :)"
Brat E. na stronie swojej wspólnoty: „Jah błogosławi ludziom dobrym i posłusznym. Bóg jest miłością kochasz go i innych ludzi jesteś posłuszny. On nie chce przemocy, nienawiści, kłamstwa, nieczystości, Bóg daje miłość i chce od nas jednej miłości którą tylko ty sam możesz mu ofiarować. Bóg kocha zawsze taką samą miłością. Jesteś dobry jesteś miłością. Jesteś z Bogiem on jest z tobą a ty z nim łączy was jedna miłość. Idziesz drogą i patrzysz na niebo, ptaki, ludzi, kamienie to jest jedna miłość. Powstałeś dzięki jednej miłości! Jedna miłość łączy pokolenia.”
A teraz już to co napisała ta osoba przez GG (fragment):
"Brat E. (3-11-2009 16:41)
ej bro
Brat E. (3-11-2009 16:41)
ale dym mam przez ten artykuł
Ja (3-11-2009 16:41)
ello!
Brat E. (3-11-2009 16:41)
:/
Ja (3-11-2009 16:41)
czemu?
Brat E. (3-11-2009 16:42)
zadzownili że jeżeli nie zniknie arykuł ze strony pozwą mnie do sądu ehh :/
Ja (3-11-2009 16:42)
a kto zadzwonil?
Brat E. (3-11-2009 16:42)
wychowawca i dyrektor
Brat E. (3-11-2009 16:42)
od początku wiedziałem
Ja (3-11-2009 16:42)
To szantaż. Naprawdę zadzwonili?
Brat E. (3-11-2009 16:43)
poważnie
Brat E. (3-11-2009 16:43)
ale stary ja nie chcę zamieszania
Ja (3-11-2009 16:43)
Ale jeśli tak zrobili to to już jest karalne i do prokuratora.
Ja (3-11-2009 16:44)
Co ci zrobią? Po fakcie? Oskarżą cię? To nie jest tak że wysyłasz artykuł do redakcji i go wycofujesz.
Brat E. (3-11-2009 16:45)
nie stary ja nie chce mieć takich problemów'
(...)
to najbardziej o stronę chodzi
Brat E. (3-11-2009 16:59)
:D
Brat E. (3-11-2009 16:59)
w zasadzie wyjebane mam
Brat E. (3-11-2009 16:59)
ale boję się dymu
Brat E. (3-11-2009 16:59)
i tego że mnie wygonią z chaty
Brat E. (3-11-2009 16:59)
:D
Ja (3-11-2009 17:00)
To cię przygarnę,
Brat E. (3-11-2009 17:00)
ale jak to się nie żyło
Ja (3-11-2009 17:00)
co zrobię.
Brat E. (3-11-2009 17:00)
super
Brat E. (3-11-2009 17:00)
w razie czego dam znać
Brat E. (3-11-2009 17:00)
daj numer telefonu jak możesz
Ja (3-11-2009 17:00)
masz mój tel. 0604 44 36 23.
"
(...)
Brat E. (3-11-2009 17:00)
ty ale tamten artykuł nzniknie ze strony czy tylko z głównej?
Ja (3-11-2009 17:01)
i się nie oraj. Spać masz gdzie.
Ja (3-11-2009 17:01)
Ale czemu akurat ta strona ci przeszkadza a inne nie?
Brat E. (3-11-2009 17:02)
bo na tej to znaleźli a nie wiem gdzie to jest
Ja (3-11-2009 17:02)
www.polskaliberalna.net
Brat E. (3-11-2009 17:02)
i myślę że na innnych to w miarę nowości zaniknie
Brat E. (3-11-2009 17:02)
no wiem nie wiem gdzie są inne poprostu
Ja (3-11-2009 17:04)
E., takie rzeczy wrzuca się w serwis prasowy i nie wiesz nawet kto to puści. Ale zobacz, ty sie denerowałes, daj im się podenerwować. Jeden, dwa dni i to zejdzie z głównej.
Ja (3-11-2009 17:05)
Ci ludzie nie zrobią ci już wiele. Możesz opowiedzieć co się stało. Przestań kłaść po sobie uszy. Jesteś kurcze zalękniony.
Brat E. (3-11-2009 17:06)
ja poprostu nie chcę mieć do czynienia z policją
Ja (3-11-2009 17:06)
Jesteś dobrym człowiekiem, nie powineneś dawać się zakrzyczeć. Dawać się komuś przestraszyć. Zamkną cię do więzienia? Jak bedziesz się poddawał, to świata nie zmienisz nawet tyci- tyci.
Brat E. (3-11-2009 17:06)
a oni powiadomili mnie że jak z portalu nie zniknie
Ja (3-11-2009 17:06)
to?
Brat E. (3-11-2009 17:06)
to skierują sprawe na policje
Ja (3-11-2009 17:06)
że?
Brat Er (3-11-2009 17:06)
a ja nie chce mieć dymu
Brat Ernest (3-11-2009 17:06)
o pomówienie i oszczerstwa
Ja (3-11-2009 17:07)
że co? Uha ha ha ha.
Ja (3-11-2009 17:07)
Ihiii hi hi.
Brat Ernest (3-11-2009 17:07)
ty się śmiejesz
Ja (3-11-2009 17:07)
litości.
Ja (3-11-2009 17:07)
Bo to jest śmieszne.
(...)
Brat Ernest (3-11-2009 17:10)
:D
Brat Ernest (3-11-2009 17:11)
jednakże proszę o usunięcie to z portalu dla dobra serca mojej matki bo zmartwiła się jak jej powiedziałem
Ja (3-11-2009 17:12)
E. po co martwisz matkę? Walcz o swoje. A jakby innych rasta tak traktowali?
Ja (3-11-2009 17:12)
Nie sądzisz że ludzie powinni się nawzajem bronić?
Brat E. (3-11-2009 17:12)
sądzę
Brat E. (3-11-2009 17:13)
aczkolwiek teraz zwątpiłem
Ja (3-11-2009 17:13)
Przed szantażowaniem, bazowaniem na czyjejś nieznajomości prawa?
Ja (3-11-2009 17:13)
W?
Ja (3-11-2009 17:13)
W co?
Brat E. (3-11-2009 17:15)
w to że jestem taki nietykalny
Ja (3-11-2009 17:17)
no wiadomo że możesz mieć dym ale nie za samo mówienie o tym że jesteś rasta i że twoim sakramentem jest palenie weedu. A nawet jakby cię kiedyś zgarnęli to nigdy nie wybieraj dobrowolnego poddania się karze, jak cię o to poproszą.
Brat E. (3-11-2009 17:17)
wiem
Brat E. (3-11-2009 17:17)
:D
Brat E. (3-11-2009 17:17)
ale dla dobra mamy proszę o usunięcie
Brat E. (3-11-2009 17:18)
raz miała zawał nie chce aby się martwiła mną
Brat E. (3-11-2009 17:18)
pomimo że na wiele rzeczy mam wyjebane
Brat E.(3-11-2009 17:18)
jest to dla mnie szczegółnie droga osoba
Ja (3-11-2009 17:20)
E., ja nie pójdę do naczelnego i powiem : grozili mu że go pozwą o oszczerstwa, bo mnie wyśmieje i weźmie za idiotę.
Brat E. (3-11-2009 17:23)
chodzi o stornk ę tylko xD
Ja (3-11-2009 17:23)
Co ci ludzie sobie wyobrażają? Nie ma czegoś takiego jak zdejmowanie tekstów, chyba że są zakazy sądowe ich dalszej publikacji.
Co ty myślisz, ze oni ciebie pozwą? Samemu złamaszy prawo? Dziś dzwoniłem do Rzecznika Praw Obywatelskich się zapytać o taki przypadek, pani powiedziała że to do prokuratury o dyskryminację jest sprawa.
Brat E. (3-11-2009 17:28)
jednak notka z głównej mogła by zniknąć
Brat E. (3-11-2009 17:28)
hehe
Brat E. (3-11-2009 17:28)
ale jajca :D
Ja (3-11-2009 17:34)
nie jajca tylko życie.
Brat E. (3-11-2009 17:39)
trudne w chuj :/
Brat E. (3-11-2009 17:39)
ale jaka nagroda :D
Ja (3-11-2009 17:40)
Trzeba chyba wierzyć w swoje zasady. I w siebie.
Ja (3-11-2009 17:40)
W swoją zdolność do rozsądzania dobra i zła.
Brat E. (3-11-2009 17:41)
co nie znaczy że nie chce zaoszczędzić nerwów osobie którą kocham
Brat E. (3-11-2009 17:44)
dlatego dla dobra mojej mamy proszę weź coś zrób aby zniknęło z portali myślę że reszta pójdzie w zapomnienie :D
Brat E. (3-11-2009 17:45)
a wole sobie ni szkodzić bardziej niż już mam
Ja (3-11-2009 17:45)
E. ale to tobie zaszkodzono. Nie będziesz walczył to cię stłamszą. Zrozum to.
Brat E. (3-11-2009 17:46)
hehe :D
Brat E. (3-11-2009 17:46)
wiem tyle że wolę na tej płaszczyźnie unikać wszelkich sporów ażebym nie miał problemów w obecnej pracy
Brat E. (3-11-2009 17:57)
dlatego proszę cię adam zrób cokolwiek aby na tej stronce tylko tego nie było
Brat E. (3-11-2009 17:58)
pewnie by się nie przyczepili gdyby nie informacje że to o te technikum chodzi :D
Ja (3-11-2009 18:03)
moge poprosic o wyedytowanie numeru szkoly.
Brat E. (3-11-2009 18:03)
to nic nie da dyrekcja i nauczyciele wiedzą
Brat E. (3-11-2009 18:03)
że to o tą szkołe chodzi
Brat E. (3-11-2009 18:03)
i jebani nie popuszcz
Brat E. (3-11-2009 18:03)
ą
Ja (3-11-2009 18:04)
Ale ty tam chodzisz, czy nie?
Brat E. (3-11-2009 18:04)
jeszcze nie ale muszę odebrać dokumentów parę kartę zdrowia itp
Brat E. (3-11-2009 18:05)
już nie znaczy
Brat E. (3-11-2009 18:05)
kurwa
Brat E. (3-11-2009 18:05)
lepiej by było jakby było opisane o gorzowskim technikum :D
Ja (3-11-2009 18:05)
postaram się zadziałać.
Ja (3-11-2009 18:06)
ale i tak dopiero jutro.
Brat E.(3-11-2009 18:06)
dzięki będę niezmiernie wdzięczny jeżeli da się to usunąć
Brat E. (3-11-2009 18:06)
ok ok
Brat E. (3-11-2009 18:06)
ale oni i tak wiedzą że to ich dotyczy więc pewnie i tak mnie pozwą czy coś
Brat E. (3-11-2009 18:06)
niemniej jednak wolę aby tego artykułu tam nie było
Ja (3-11-2009 18:07)
Ok. Ja uciekam na trening. Myślę co zrobić. Jah bless.
Brat E. (3-11-2009 18:08)
ok dzięki
Ja (3-11-2009 18:08)
I przestań się orać, w odczuciu większosci ludzi to ty jesteś tu ofiarą.
Ja (3-11-2009 18:08)
Bless.
Brat E.(3-11-2009 18:08)
:D
Brat E. (3-11-2009 18:08)
dzięki
Brat E. (3-11-2009 18:09)
trzymaj się"
Prześladowanie innych i takie zaszczuwanie jak zaprotestują to zdaje się polska specjalność. Szczególnie jeśli są prawnie dziećmi i podpadają pod 17-letniego rasta. Wysłałem opis sprawy do kuratorium jako formalny list, a tu Pan mi mówi, że mój email przyszedł, ale „żadna formalna skarga nie wpłynęła”. Bohater zamieszania uczy się teraz w szkole zawodowej i chyba mocno go nastraszono, bo chce już o sprawie nie słyszeć. Sprawy nie ma.
poniedziałek, 2 listopada 2009
Przeciwko prześladowaniu 18-letniego innowiercy w Gorzowie

Wg relacji ucznia, nauczycielka miała go następnie poinformować że będzie wydalony ze szłoły. Uczeń tak opisał to zdarzenie na forum swojej wspólnoty:
"Wychowawczyni patrząc pożądliwym wzrokiem pytała mnie czy wiem kto w szkole
zażywa narkotyki miało być to pewne ultimatum nie wydaliliby mnie wtedy "lecz
kiedy odpowiedziałem pani "przykro mi niestety nie będę donosicielem i nie mam
zamiaru wydawać kogoś" mina wychowawczyni przybrała od razu poważny wyraz i
usłyszałem w odpowiedzi że rozpatrzą decyzję czy mnie zostawią w szkole do
wtorku a w środę dadzą znać. :)tyle powiem nie przejmuje się tym bardziej bałem
się o dobro moich kobiet i moich braci w szkole niż o swoje. Bo niektórzy mają
plany jeszcze bardziej ambitne od moich :) Pozdrawiam Jah z wami. "
Uczeń w obawie o bycie relegowanym przeniósł się, wbrew swoim planom edukacyjnym (chciał parać się biznesem ogrodniczym) do innej szkoły zawodowej, i musiał cofnąć się dwa lata wstecz.
Oto komentarz ucznia
Oto komentarz ucznia
Brat Ernest 22:31:15
mam tyle rzeczy do powiedzenia a nie wiem co poweodzieć
:D
Ja 22:31:59
to co czujesz mów
Ja 22:32:13
raczej to co o
tej sprawie czujesz teraz, twoje emocje
Brat Ernest 22:32:23
jestem
oburzony
Brat Ernest 22:32:36
że za marihuanę i wyznawane idee
Brat
Ernest 22:32:45
i z tym czy się identyfikuje
Brat Ernest 22:32:57
jest dla innych gówno warte
Ja 22:33:35
ok.
Brat Ernest 22:33:45
albo tego że nie są respektowane także moje obyczaje
Brat Ernest
22:34:28
no bo kurde
Ja 22:34:34
no
Brat Ernest 22:34:36
to że mnie wyrzucą z tamtąd
Brat Ernest 22:34:39
nic nie zmieni
Brat Ernest 22:34:53
ja dalej będę taki sam przecież
Brat Ernest
22:35:16
a ja kocham to co lubię
Brat Ernest 22:35:22
Jah czuwa :D
Brat Ernest 22:35:37
wiem że pomimo tego da mi odpowiednie miejsce
Brat Ernest 22:35:49
w którym będą ludzie przez niego wyznaczeni
Ja
22:36:22
:)
Ja 22:38:21
bradda czy to co napisałeś o twoich
uczuciach można traktowac jao twoją wypowiedż "dla prasy"? :)
Brat Ernest
22:38:35
tak jest
(…)
Brat Ernest 22:44:40
nie rozumiem
skoro staram się być dobrym człowiekiem
Brat Ernest 22:44:50
tak
wieleosób mi w tym przeszkadza
Brat Ernest 22:44:54
chociażby szkoła
Brat Ernest 22:45:01
która pozornie ma pomaagać
Ja 22:45:13
ale
ci ludzie ciebie nie rozumieją.
Brat Ernest 22:45:38
ze względu na inne
poglądy
Ja 22:45:49
to jak ty kodujesz swój przekaz nie znaczy że
odbiorca rozkoduje go tak samo.
Brat Ernest 22:45:57
mierzą wszystkich
jedną miarą
(..)
Brat Ernest 22:48:00
dlatego że mam inne
wartości jestem dyskryminowany? o nie
Brat Ernest 22:48:54
niech to
będzie dla każdego przykład aby wasze przekonania zawsze były ponad wszelakie
ograniczenia
Brat Ernest 22:49:11
i jeżeli coś uważasz za słuszne
Ja
22:50:12
?
Brat Ernest 22:50:16
to kochaj to całym sercem
Brat Ernest 22:50:30
tyle odemnie dobrej nocy :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)