Kiedyś, za mojej młodość tak nie było, a połowę rynku zajmowała „Gazeta Nowa”. Znaczna część ludności codziennie rano nabywała obie gazety, a chwilami, przy okazji różnych promocji, sprzedany nakład Gazety Nowej przewyższał sprzedaż Gazety Lubuskiej. Niestety, GN padła przy okazji jednego z kryzysów lat 90-tych, ale dziś rynek jest przecież większy, ludzie zasobniejsi.
Fot. Winieta „Zielonogórskiej Gazety Nowej” jak ją pamiętam (jej egzemplarze są dostępne np. w Bibliotece Narodowej w Warszawie)
GAZETA NOWA
Może pora na większą konkurencję na rynku prasy codziennej w woj. Lubuskim. W woj. Opolskim "Polska The Times" stworzył „Gazetę Opolską”, może pora przyjdzie kiedyś na tytuł w woj. Lubuskim? W Opolu z Gazetą Opolską "Polska The Times" jest na siódmej pozycji, mają tam 5,77 %. U nas mają 11. pozycję i 0,62 % rynku.
Tab. Nowe wyniki PBC dla Lubuskiego:
Czyli lepiej było by gdyby silny kapitał zagraniczny wygryzł rodzimą gazetę? "Lubuska" dostarcza czytelnikom województwa wielu ciekawych i pełnych informacji. Mamy pismo na miarę naszych potrzeb i możliwości. Czegóż chcieć więcej?
OdpowiedzUsuń